Paullina Simons
„Jedenaście godzin”
Liczba stron: 302
To trzecia książka tej autorki, jaką przeczytałam. Poprzednie to:
"Czerwone liście" recenzja
Dziewczyna na Times Square" recenzja
Główną bohaterką jest Didi (Desdemona) i wybiera się na zakupy. Nie podejrzewa nic i udaje się do dużego centrum handlowego Zagaduje ją mężczyzna i potem idzie z nią na parking i tam porywa. Zabiera ją do swojego samochodu. Auto Didi zostaje w galerii. Wcześniej dzwoni do męża i umawia się z nim w restauracji. Nie przychodzi i on zaczyna się martwić, bo jego żona jest w ciąży. To ostattni miesiąc i może zacząć rodzić. Didi jest przerażona, a porywacz nie chce okupu. Nie wiadomo, dlaczego ją porwał aż do końca. Kobieta zachowuje pozytywne myślenie i odwagę do zaskakującego końca.
Rewelacyjna lektura na jeden jesienny i nie tylko wieczór.
Mam tę książkę w swojej biblioteczce, ale jeszcze jej nie czytałam.
OdpowiedzUsuń