Marcin Margielewski
„Modelki z Dubaju”
Liczba stron: 320
To druga książka tego autora, jaką przeczytałam. Pierwsza to „Była arabską stewardesą”, od której nie mogłam się oderwać.
„Modelki z Dubaju” również szybko się czyta, zachęca opisem.
Problem naiwności ludzkiej
Opisany na przykładzie kuszenia pracą modelki. Pokazy, sława, sesje zdjęciowe i inne. Kto oglądał chociaż jeden odcinek programu o modelkach ten, wie, jak mniej więcej to wygląda. Na instagramie też można obejrzeć profile prawdziwych modelek. Wiadomo, że z każdym bywa różnie. W tej książce jednak dziewczyny w różnym wieku były po prostu sprzedawane do domów publicznych. Ich brutalni szefowie nie oszczędzali im upokorzeń. Niektóre nie widziały dla siebie innej drogi, a inne uciekały. Jedna poszła na policję, ale niestety sama trafiła do więzienia. Ich szef uniknął kary. To nie jest sprawiedliwe, ale w życiu bywa różnie. Sprawiedliwość jest czasami pojęciem abstrakcyjnym.
Cytaty:
„Nic tego nie zmieni i nawet nie ma sensu z tym walczyć. A skoro nie możesz pokonać przeciwnika, może warto grać po jego stronie”.
„Gdy rzeczywistość przygniata i obraca w pył twoje marzenia, jedynym ratunkiem jest stworzenie sobie w głowie bezpiecznego miejsca, azylu, z którego świat wygląda inaczej. Bez tego można zwariować”.
O naiwności polecam też książkę „Bubble Gum” Lolita Pille. Przeczytałam ją już dawno temu kilka razy i chyba sprzedam. To fajne jest, jak można jeszcze zarobić na książkach. Na mojej półce zostaną na pewno kryminały i książki z wiedzą. Do innych nie jestem za bardzo przywiązana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.
Zachęcam do lektury recenzji wielu ciekawych książek wśród których znajdziesz coś dla siebie