sobota, 17 lipca 2021

Martyna Senator "Z nicości"

 


Martyna Senator

Z nicości”


Liczba stron: 559  

Pierwsza książka Martyny Senator, jaką przeczytałam. Kupiłam wersję papierową, przyciąga ładną okładką i opisem. Eliza ucieka z tytułowej nicości. Ma dość i chce zacząć od nowa. Zabiera ubrania, książki i maszynę do szycia. Jedzie  do Krakowa i przez przypadek spotyka Kubę. Brzmi jak historia z romansu, bo to jest do przewidzenia. Tutaj jednak ważne jest coś innego. Główna bohaterka ma pewien cel. Chce to osiągnąć, po drodze jej nie wychodzi. Znajduje coś innego, ale to nie sprawia jej radości i  jest poniżej jej możliwości.  Nadal wierzy w swoje poprzednie marzenie. Pracuje nad osiągnięciem tego celu. Świetnie się czyta i szybko. 

Historia Elizy uświadamia, że czasami może jednak trzeba wybrać coś innego. Coś, w czym będzie się lepszym. Ona ma plan na ręcznie szyte zabawki dla dzieci. Potrafi to robić i wie, ze nie będzie to czas stracony. 







1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz.

Zachęcam do lektury recenzji wielu ciekawych książek wśród których znajdziesz coś dla siebie