Guillaume Musso
„Zjazd absolwentów”
Liczba stron; 320
Polubiłam twórczość tego pisarza. Zaczęłam od dzieła „Jutro” w wersji papierowej. Potem już same ebooki w abonamencie.
„Central Park”
„Sekretne życie pisarzy”
Na początku treść jest ciekawa. Opisane są wydarzenia wcześniejsze i teraźniejsze. Pogubiłam się trochę w tym, co było opisane. W miarę czytania było mniej interesująco. Pisarz wyjaśnił co i jak pod koniec dzieła. Nadal jednak nie bardzo wiem, czy Vinca w końcu żyła, czy nie.
Książka mogłaby mieć mniej stron. Autor i tak nie ma w swoich powieściach zbędnych opisów. To między innymi przyciąga do jego twórczości. Warto sięgnąć po dzieła francuskiego pisarza, ale lepiej zacząć id innego tytułu. To jest tylko dobre, a inne świetne.
Bardzo lubię książki tego autora, tej jeszcze nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuń