Guillame Musso
„Jutro”
Liczba stron: 395
To pierwsza książka tego autora, jaką przeczytałam. Zachęcił mnie opis na okładce i to, że czytałam, że to jego dzieła są świetne.
„Jutro” to dzieło o miłości, ale pojawia się wątek kryminalny. Matthew, który jest wykładowcą na uniwersytecie, kupuje używany laptop. Znajduje w nim dane tajemniczej Emmy. Kontaktuje się z nią za pomocą emaili. To jednak jest skomplikowane, bo dzieje się to w różnym czasie. Wiadomości są z roku 2010,2011 i niestety nie są odczytywane w tym samym momencie.
Matthew miał żonę Kate, która nie była z nim szczera.
Czyta się szybko i wystarczy kilka wieczorów. Sięgnę po inne książki autora.
„Czy
faktycznie można zmienić bieg zaistniałych wydarzeń, a zarazem
swój los? Nadzieja była niewielka, ale po prostu musiał
zaryzykować. To szalone marzenie wszystkich ludzi, żeby cofnąć
czas, naprawić własne błędy i zapobiec
niesprawiedliwości...”
str.
153
„Prawdy,
które najmniej chcemy poznać, to te, których powinniśmy się
dowiedzieć jak najszybciej, dla naszego własnego dobra.”
str.
230
Nie czytałam jeszcze tej książki, ale czuję, że mogłaby mnie zainteresować.
OdpowiedzUsuń