Joyce
Carol Oates
„Ofiara”
Liczba
stron: 397
To jedenasta książka
tej autorki, jaką przeczytałam. Odkryłam jej twórczość dość
dawno, bo w 2010 roku. Dzieła tej pisarki uczą, żeby wierzyć w
siebie, negocjować, nie płakać nad rozlanym mlekiem. Negatywne
myślenie jest stratą czasu, a ten jest cenny.
„Ofiara” to
dzieło, które mimo trudnych tematów czyta się szybko. Główna
bohaterka doświadcza strasznej przemocy. To, co jej zrobione było
podłe.
Teraz można nie
chcieć czytać takich treści, ale warto sięgnąć w dowolnym
czasie. Joyce Carol Oates świetnie pisze o ważnych problemach. Jej
styl pisania zachęca do przeczytania wszystkich je dzieł.
Ja
czytałam jeszcze następujące:
„Amerykańskie
apetyty”
„Córka
grabarza”
„Dziewczyna z
tatuażami”
„Wodospad”
„Moja siostra,
moja miłość”
„Zabiorę cię
tam”
„Blondynka”
"Czarna topiel"
"Czarna topiel"
Powyższe polecam,
ale trafiły się też dwie nudne:
„Pustkowie”
„Muzeum doktora Mosesa” - zbiór opowiadań. Podobały mi się trzy na
dziesięć.
Nie znam jeszcze stylu pisania tej autorki, ale chętnie poznam jej książki, jeśli będę miała taką okazję.
OdpowiedzUsuń