Izabela
Lenartowicz
„Skin
doctor. Biblia zdrowej cery”
Ilość
stron: 320
Lubię książki z
wiedzą profesjonalną. Kosmetyka od lat jest dziedziną, którą się
interesuję. I poszerzam regularnie wiedzę na różne sposoby.
Między innymi poprzez czytanie tego typu publikacji, uczestnicząc w
kongresach. Książka „Skin doctor. Biblia zdrowej cery”
zachęciła mnie bogactwem treści, bez zbędnych zdjęć, które są
czasami dużą częścią takich książek. Zdjęcia są
interesujące, ale ja nie kupię dzieła dla tzw. oglądania
obrazków.
W tego typu
książkach ważna jest treść. Przynajmniej w kosmetycznych. Na
przykład w kulinarnych zdjęcie odgrywa dużą rolę.
Skin doctor. Biblia
zdrowej cery” czyta się dobrze. Zawiera informacje z zakresu
pielęgnacji skóry, problemy dermatologiczne. Jakie kosmetyki i
zabiegi stosować na co dzień. Wszystko to stanowi cenną wiedzę,
która przyda się wielu osobom, które chcą kupić dobre kosmetyki
dla siebie. Źle dobranym kosmetykiem można zrobić wiele szkód.
Skóra jest zbyt cenna, żeby sobie na to pozwolić.
Jest to lektura dla
kobiet w różnym wieku. Wszystkich, którzy chcą mieć na swojej
półce sprawdzoną wiedzę profesjonalną.
Mam tę publikację i znalazłam w niej sporo ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuń