Natasza Socha
„Zagubieni”
Liczba stron: 301
Pierwsza książka tej autorki, jaką przeczytałam. Inne z serii miały podobne okładki i w końcu kupiłam to dzieło po okazyjnej cenie. Nie żałuję wersji papierowej, bo to dobra lektura. Składa się z dwóch części. Pierwsza jest moim zdaniem ciekawsza. Sonia i Mati wtedy opowiadają sobie swoją historię, co im się w życiu nie udało, a co wyszło. Nie są zadowoleni z tego, co robią. Każde z nich szuka swojej nowej drogi. Sonia wie, że ma to być praca w szkole, z dziećmi. On pracuje w agencji reklamowej i nudzi go ta praca. Ciągle te same wyzwania i Mati nie umie już wymyślić nic nowego. Pewnego dnia nawet kradnie pomysł koledze. Takie zachowanie nie jest dobre i ma on wyrzuty sumienia. Nie popieram takiego zachowania i pomysły powinny być autorskie. Inspirować się można, ale nie kraść pomysł, bo nie ma się własnego.
To nie jest romans, to dobra lektura obyczajowa. Wydaje się z opisu, że będzie coś między bohaterami. Niestety zakończenie jest trochę dziwne i dlatego tylko dobra.
Cytat:
„W każdym z nas tkwi coś dziwnego, coś, co jest tylko nasze i nie chcemy się tym z nikim podzielić."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.
Zachęcam do lektury recenzji wielu ciekawych książek wśród których znajdziesz coś dla siebie