Marcel Moss
:”Nie krzycz”
Liczba stron: 368
Czwarta książka tego autora, jaką przeczytałam. Tom trzeci trylogii hejterskiej. Za mną lektura „Nie odpisuj” i powinnam przeczytać „Nie patrz”, ale wybrałam „Nie krzycz”, bo miało ciekawy opis. Główną bohaterką jest Anita, która podejmuje się pisania obraźliwych komentarzy na zlecenie. W sieci toczy się wiele dyskusji. Ludzie komentują coś na grupach i nie tylko. Dużo jest wpisów nawet pod wpisem o wyprzedażach. Nie każdemu chce się to czytać, a co dopiero brać udział. Lepiej sięgnąć po książkę. Anita początkowo nie jest przekonana do tej pracy. Z czasem jednak nabiera pewności siebie. Nie kończy się to dla niej zbyt dobrze.
W dziele jest też postać Agaty, żony Michała. Nie jest to zbyt udane małżeństwo. Manipulują sobą nawzajem. Ona miała trudne dzieciństwo, o nim też trochę wiadomo.
Pojawia się także postać Ewy, terapeutki, znajomej Anity. Mają one wspólną tajemnicę.
Czyta się świetnie od początku.
Ostatnio polubiłam twórczość tego autora, więc chętnie sięgnęłabym po tę książkę ;)
OdpowiedzUsuń