Katarina
Mazzeti
„Facet
z grobu obok”
Liczba stron:
228
Zachęcił mnie
tytuł, który sugerował jakiś wesoły kryminał. To jednak nie ten
gatunek. „Facet z grobu obok” okazał się romansem. Rozdziały
pisane są z punktu widzenia Desiree, która jest bibliotekarką oraz
Benny'ego mającego gospodarstwo rolne. Poznali się na cmentarzu.
Każde z nich odwiedza inny grób. Ona męża, a on rodziców..
Pochodzą z różnych światów. Benny nie studiował, a Desiree ma
wyższe wykształcenie. Zakończenie można przewidzieć, jest trochę
nudnych scen, humoru nie brakuje. Dobra lektura, którą polecam.
Cytaty:
„Kalendarz jest
pełen niczyich imienin i przyobiecanych pełni. Wystarczy po nie
sięgnąć”.
„Każdy tworzy
sobie własne piekło z tego, czego najbardziej nienawidzi”.
Niezły tytuł. Lubię romanse więc nie mówię nie tej książce.
OdpowiedzUsuń