Katarzyna
Puzyńska
„Czarne
narcyzy”
Ilość stron:
637
To czwarta książka
tej autorki, jaką przeczytałam. Do lektury zachęciło mnie to, że
lubię twórczość pisarki.
„Czarne narcyzy”
to bardzo dobrze napisany kryminał. Czyta się go świetnie od
początku do końca. Nie domyśliłam się kto zabił i dlaczego.
Miałam listę podejrzanych, nawet kilka było trafnych. Tytułowe
czarne narcyzy także odgrywają rolę w tym dziele. Nie jest tego
wiele, ale jest. Występuje wiele postaci znanych z innych części o
Lipowie.
W tym tomie morderca
kierował się zazdrością. O co? O pewien casting. Brzmi trochę
absurdalnie, ale tak było.
Co się dokładnie
wydarzyło? Polecam przeczytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.
Zachęcam do lektury recenzji wielu ciekawych książek wśród których znajdziesz coś dla siebie