Doris
Mortman
„Odcienie
czerwieni”
To pierwsza książka tej
autorki jaką
przeczytałam. Z krótkiej
biografii zamieszczonej na okładce
książki wiem, że
napisała 8
bestsellerowych powieści
sensacyjnych. Na pewno jeszcze jakąś
przeczytam jeśli opis na
okładce mnie zachęci,
bo tutaj był świetny.
Opis
na okładce:
do przeczytania
zachęciło
mnie następujący
fragment opisu: (cytat):
„Vera
Hart stoi na czele imperium kosmetycznego o światowej
sławie.
Zdobyła
wszystko: pieniądze,
władzę,
uznanie. Ta podziwiana przez wszystkich kobieta ma jednak potężnych
wrogów. Ktoś
próbuje zniszczyć
dzieło jej
życia.
Tajemniczy morderca zabija swoje ofiary przy użyciu
kosmetyków Very.”
Opisu
jest jeszcze więcej,
jednak dalej właściwie
nie czytałam, bo to co
powyżej napisałam
wystarczyło żeby
zachęcić
mnie do lektury. Książka
zawiera moje ulubione wątki:
kariery, a jeszcze w branży
kosmetycznej :) i kryminalny.
Przyznam,
że imponują
mi takie osoby jak Vera Hart, które wiedzą
czego chcą i co
najważniejsze wiedzą
jak to zrobić.
Ilość
stron:
456
Treść:
jest tam
opisana kariera Very Hart, która poświęciła
całe życie
pracy (miała już
ok 60 lat i nadal poświęcała
czas kosmetykom – nadzorowaniu swojej firmy , która produkowała
wszystkie kosmetyki – do makijażu,
pielęgnacji itp. Między
innymi szminki w różnych
odcieniach czerwieni, które potem zostały
zatrute. I to był wątek
kryminalny. Jednak nie chodziło
o samo zatrucie szminek, ale też
o morderstwa. Bardzo ciekawy był
ten wątek, do końca
nie wiadomo kto zabił i
zatruł kosmetyki.
Zakończenie bardzo
zaskakujące i
potwierdzające fakt, że
z rodziną najlepiej
wychodzi się na
zdjęciach.
Podsumowując
polecam tą książkę
każdemu, kto lub
kryminały, a także
kosmetyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.
Zachęcam do lektury recenzji wielu ciekawych książek wśród których znajdziesz coś dla siebie