Jakich książek nie warto mieć na półce?

Jakich książek nie warto mieć na półce?

Są takie dzieła, które nie są nudne, ale nie są na tyle ciekawe, żeby mieć je w swojej biblioteczce. Takie, które czyta się raz i odkłada. Można je sprzedać, oddać do biblioteki, jak są pożyczone lub charytatywnie, gdy nikt nie chce ich kupić. Przeczytaj, a będziesz wiedzieć, czego nie kupować.

Co kto lubi

Najważniejsze to wiedzieć, co się lubi czytać. Znać gatunki, które chcesz mieć. Związane z zainteresowaniami, ulubionymi wątkami. Gdy już to wiesz i masz wiele przeczytanych książek na koncie, to lepiej będzie podjąć decyzję, czego nie chcesz.

Po pierwsze: romanse

Szczególnie te, których treść wydaje się przewidywalna podczas lektury opisu na okładce. Zdarzyło mi się takie czytać i zakończenie faktycznie przewidziałam przy lekturze tylnej okładki. Warto jednak sprawdzić swoją intuicję.

Po drugie: erotyczne

Zawierają treści o niczym. Nie ma tam wiedzy, wątków, które dobrze się czyta. Są tylko sceny erotyczne z parą głównych bohaterów.

Po trzecie: poradniki, psychologiczne

Takie, które zawierają pseudo psychologiczne porady, które można znaleźć nawet w tekście dowolnej piosenki. Takiej, która mówi o tym, żeby zrobić coś teraz, zaraz i nie zastanawiać się, a także tej, która mówi o tym, że można wszystko, jak się chce. To są banały, które pisane są przez różnych autorów. Wielu z nich ma na swoim koncie takie dzieła.

Po czwarte: inne przewidywalne

Nie tylko romanse mogą być łatwe do przewidzenia. Niestety powstało i pewnie będzie powstawać coraz więcej dzieł o niczym. Być może ktoś to czyta, ale po czasie zrozumie, że to nie są dobre lektury.

Kiedyś też to wszystko czytałam

Gdyby nie doświadczenie, nie byłoby tego tekstu. Przeczytałam bardzo wiele książek, żeby dowiedzieć się, które chcę mieć na półce, a których nie.

Dla kogoś wymienione gatunki mogą być wartościowe. Jednak to zależy od wielu czynników. Ja opisałam też gatunki, które warto mieć.