czwartek, 26 kwietnia 2018

Olga Rudnicka "Zbyt piękne"



Olga Rudnicka
Zbyt piękne”

Ilość stron: 374
To trzynasta książka tej autorki, jaką przeczytałam. Do lektury zachęciło mnie to, że lubię twórczość tej pisarki. Dużo jej dzieł posiadam w swojej kolekcji. Czasami czytam je sobie ponownie, jak mam czas i ochotę, a w tym roku niewiele przeczytałam drugi raz. Przekonuje także opis na okładce, sugerując zabawną lekturę.
Treść zawiera wiele śmiesznych scen w wykonaniu głównych bohaterów. Są nimi Zuzanna Cieplik i Tymoteusz Magnus. Kupują ten sam dom, nie wiedzą o sonie nawzajem, dopóki nie przyjeżdżają pod „swój” adres z zamiarem remontu i zamieszkania. Do kogo w takim razie należy dom? Idą do kancelarii prawnej i na Policję. Zgłaszają oszustwo związane z zakupem nieruchomości. Co z tego wyniknie?
„Zbyt piękne” czyta się dobrze i szybko. Jest wiele zaskakujących wątków i takie jest też zakończenie. Polecam fanom autorki i nie tylko.









Cytaty:
Jeśli coś jest zbyt piękne, by było prawdziwe, to zwykle jest tylko piękne”. (str. 5)
Ludzie zawsze szukają wydumanych rozwiązań, a one często sobie leżą i czekają, aż ktoś się o nie potknie.” (str. 77)
To oczywiste, że ludzie się mylą. Tylko jedni mniej, a drudzy więcej.” (str. 157)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz.

Zachęcam do lektury recenzji wielu ciekawych książek wśród których znajdziesz coś dla siebie