wtorek, 29 maja 2018

Przeczytane w maju 2018



Statystyka:

Książki: 7
Prasa: 1
Razem:  8

Ilość stron: 2841

Ilość książek napisanych przez:

autorów polskich: 1
autorów zagranicznych: 6




Książki:


1. Tess Gerritsen "Bez odwrotu" recenzja tu



2. Erich Segal "Nagrody" recenzja tu



3. Jessica Pennington "Piosenki o miłości oraz inne kłamstwa"  recenzja tu



4. Milena Wójtowicz "Post scriptum" recenzja tu



5. Tess Gerritsen "Telefon o północy" recenzja tu



6. Matthew Laurence "Freja" recenzja tu



7. Carlos Ruiz Zafon "Labirynt duchów" recenzja tu


Prasa:


1. Lne - maj - czerwiec 2018  recenzja tu


poniedziałek, 28 maja 2018

Carlos Ruiz Zafon "Labirynt duchów"



Carlos Ruiz Zafon
Labirynt duchów”

Ilość stron: 894
To ósma książka tego autora, jaką przeczytałam. Do lektury zachęciło mnie to, że podobało mi się większość poprzednich.
Labirynt duchów” czyta się dobrze. Jednak dzieło mogłoby mieć mniej stron. Wtedy dalsze losy bohaterów byłyby szybciej ujawnione. Bez zbędnych opisów. Autor nadal ma wysoki poziom stylu pisania.
Bohaterów jest sporo w tej powieści. Pojawiają się różne pokolenia i ich przygody.
Polecam książkę fanom pisarza i nie tylko. Po lekturze mam ochotę przeczytać ponownie pozostałe.








Znalazłam bardzo wiele ciekawych cytatów, z których słynie ten pisarz.
Ich zapisanie to około 6000 znaków tekstu. Poniżej ujawnię trochę z listy.

Kiedy już pogodziłem się z myślą, że nigdy mi się nie uda, zamek ustąpił, a z nim ustąpiły również masywne drzwi.” (str. 10)
Człowiek powinien jednak odchodzić z tego świata, zabierając ze sobą jakiś mniejszy lub większy sekret.” (str. 25)
Wszystko, co wydarza się w społeczeństwie, w życiu publicznym, jest inscenizacją, prezentacją tego, co staramy się przedstawić jako prawdę, chociaż wcale nią nie jest.” (str.216)
Świat jest po prostu lustrem dla nas, którzy go kształtujemy, i jest li tylko taki, jakim go wszyscy, wspólnie, czynimy.” (str.263)
Prawda jest umową, która pozwala, aby aby naiwni nie musieli współżyć x rzeczywistością.” (str.775)

Opowieść to nieskończony labirynt słów, obrazów i duchów przywołanych po to, żeby wyjawić nam ukrytą prawdę o nas samych. Opowieść to w ostatecznym rozrachunku rozmowa tego, kto ją pisze, z tym, kto ją czyta, ale narrator może powiedzieć tylko tyle, na ile pozwoli mu jego warsztat, czytelnik tylko tyle, ile sam ma zapisane w duszy.” (str. 829)

Zachęcam do lektury, żeby poznać dalsze. 






czwartek, 24 maja 2018

Matthew Laurence "Freja"


Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Jaguar 




Matthew Laurence
Freja”

Ilość stron: 336
To pierwsza książka tego autora, jaką przeczytałam. Do lektury tym razem nie zachęcił mnie opis na okładce. Przekonał mnie fragment powieści zamieszczony na stronie wydawnictwa. Po samym opisie skojarzyłabym to dzieło z romansem. Freja to bogini między innymi miłości, a także wojny i śmierci. Jest główną bohaterką, nazywa się Sara Vanadi, ale mówią na nią Freja. Na początku mieszka w szpitalu dla umysłowo chorych. Potem z niego ucieka, żeby zacząć nowe życie. Zdobywa potrzebne dokumenty i pracę w wesołym miasteczku. Towarzyszy jej przyjaciel o imieniu Nathan. Obydwoje zostają porwani. Ona jest zmuszona współpracować z firmą o nazwie Finemdi. Co z tego wyniknie? Jakie będą dalsze losy bogini?
Na pewno będą zaskakiwać. Czyta się bardzo dobrze. Polecam fanom świetnych powieści.  


Wiara daje mi siłę, ale zwątpienie ja odbiera. Gdybym powiedziała ci, kim jestem, wtedy wiedziałbyś dokładnie, w kogo nie wierzyć, a ja stałabym się odrobinę słabsza”. (str. 10)
Teraz, gdy za publiczność ma się cały świat, trzeba mierzyć się z najlepszymi z najlepszych.” (str.36)
Tak to zostało urządzone, by służyć tworzeniu iluzji, odrobina sprytnej inżynierii ukrywa działania i maszynerię parku przed gośćmi”. (str 67)
Nienawidzę tego nowoczesnego świata. Nic nie jest tym, czym się wydaje. Teraz musimy wystrzegać się maleńkich kawałków metalu i plastiku. Kto by pomyślał, że można tak wiele ukryć w tak niewielkim przedmiocie.” (str. 261)







#wydawnictwojaguar
#freja
#matthewlaurence





















środa, 23 maja 2018

Książki Carlosa Ruiza Zafona


Książki Carlosa Ruiza Zafona
Jakie posiadam? Ulubione cytaty. Przeczytaj


#ksiazki #carlosruizzafon, jakie posiadam w swojej kolekcji:
Gra Anioła”
Cień wiatru”
Więzień nieba”
Pałac północy”
Marina”
Książę mgły”
Światła września”
oraz nowy „Labirynt duchów” który zaczęłam czytać. Przeczytałam już około trzystu stron. Wkrótce będzie #recenzja. Poprzednie tomy już są na blogu.

Polecam większość. Jedynie #palacpółnocy nie za bardzo mi się podobał.



Ulubione #cytaty

Każda znajdująca się tu książka, każdy tom,posiadają własną duszę. I to zarówno duszę tego, kto daną książkę napisał, jak i dusze tych, którzy tę książkę przeczytali i tak mocno przeżyli, że zawładnęła ich wyobraźnią. (str 10) #cienwiatru
Książki są lustrem; widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie” (str 224)#cienwiatru
Książki mają duszę, duszę tych, którzy je pisali, tych, którzy je czytali, oraz tych, którzy o nich marzyli” (str 471) #graaniola
W nieskończonym świecie było zbyt wiele rzeczy, których ludzki rozum nie ogarniał” ( str 151) #ksiazemgly
Na tysiąc osób, które kupują obraz, może jedna ma pojęcie o tym, co nabyła. Pozostali nie kupują dzieła sztuki, ale artystę, jego nazwisko, to co o nim usłyszeli, i niemal zawsze to, co sobie na jego temat wyobrazili” (str 64) #marina

Młody człowieku, na tym świecie wszystko jest fałszywe. Wszystko oprócz pieniędzy.” (str 30) #wieziennieba 




niedziela, 13 maja 2018

Milena Wójtowicz "Post scriptum"












Milena Wójtowicz
Post scriptum”

Ilość stron: 304
To pierwsza książka tej autorki, jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na stronie wydawnictwa, a także przeczytany wywiad z pisarką.
„Post scriptum” napisane jest w zabawny sposób. Czyta się dobrze. Nie lubię za bardzo tematu wampirów czy innych dziwnych postaci, ale tutaj mi się tacy bohaterowie podobali. Główni bohaterowie to Sabina, która jest specjalistką od BHP oraz Piotr zajmujący się Psychologią. Wątki ciekawe, styl pisania interesujący. Oceniam jako świetną lekturę.
 Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Jaguar 





Cytaty:
„En De Es Ce Ha. Największe dopuszczalne stężenie chwilowe. I największe dopuszczalne stężenie pułapowe. No wiesz, po ilu kostkach czekolady się uśmiechniesz, po ilu ząbkach czosnku wampira szlag trafi.” (str. 9)
„W kryminałach zawsze piszą, że morderca wraca na miejsce zbrodni.” (str. 168)
„Ulga była fajnym uczuciem, zwłaszcza kiedy zagryza się ją delicją jagodową” (str. 269)

#wydawnictwojaguar
#postscriptum 
#milenawojtowicz 



piątek, 11 maja 2018

Jessica Pennington "Piosenki o miłości oraz inne kłamstwa"



Jessica Pennington
Piosenki o miłości oraz inne kłamstwa

Ilość stron: 303
To pierwsza książka tej autorki, jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na stronie wydawnictwa, a także ciekawy tytuł.
Główni bohaterowie to Cameron, którego rodzice zginęli w pożarze swojego domu oraz Virginia, jego przyjaciółka. Po latach spotykają się znowu. Co z tego wyniknie?
Cam jest wokalistą, śpiewa wiele różnych piosenek. Pojawia się w nich temat miłości. Spodziewałam się lepszej akcji i większej ilości wątków. Styl autorki jest jednak bardzo dobry, nie zanudza. Czyta się nawet dobrze. Oceniam książkę jako bardzo dobrą powieść z wątkiem romansu.

Cytaty:
„Ludzie nie zdają sobie sprawy, ile rzeczy można zmienić. W życiu niewiele jest rzeczy ostatecznych. (str 47)
„Gdybym chciała słuchać kłamstw, znalazłabym je w piosenkach o miłości.” (str 230)

Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Jaguar 




#wydawnictwojaguar
#piosenkiomilosciorazinneklamstwa 
#jessicapennington