niedziela, 25 marca 2018

Przeczytane w marcu 2018




Statystyka

Ilość stron: 3233
Ilość książek: 8
Ilość gazet: 2
Razem: 10

Ilość książek napisanych przez:
autorów polskich: 4
autorów zagranicznych: 4

Niedokończone: 1
Na jeden wieczór: 3,4,5,6,


Książki:



1. Erica Spindler "Zakazany owoc" recenzja tu



2. Katarzyna Puzyńska "Łaskun" recenzja tu



3.  Olga Rudnicka Życie na wynos"  recenzja tu



4. Jacek Getner "Pan Przypadek i mediaktorzy" recenzja tu



5. Dana Reinhardt "Powiedz wreszcie prawdę" recenzja tu




6. Olga Rudnicka "Były sobie świnki trzy" recenzja tu



7. John Le Carre "Druciarz. krawiec, żołnierz, szpieg" (NIEDOKOŃCZONA)



8. Lucy Sykes &Jo Piazza "Diabeł używa instagrama" recenzja tu



Prasa:


1. Nails trendy 1/2018 recenzja tu



2. Make -up trendy 1/2018  recenzja tu


sobota, 24 marca 2018

Lucy Sykes & Jo Piazza "Diabeł używa instagrama"











Lucy Sykes & Jo Piazza
Diabeł używa instagrama”


Ilość stron: 465
To pierwsza książka tych autorek, jaką przeczytałam. Kiedyś jednak miałam okazję czytać dzieło Plum Sykes, która jak się dowiedziałam z biografii, jest siostrą bliźniaczką Lucy Sykes. Były to „Księżniczki z Park Avenue”, które nie zaciekawiły mnie za bardzo. 
Do lektury „Diabeł używa instagrama” zachęca już sam tytuł, a jeszcze opis na okładce. Czyta się bardzo dobrze. Główną bohaterką jest Imogen Tate, która wraca do pracy w redakcji pisma Glossy. Czeka tam na nią sporo nowości, bo nie planują już wydań papierowych, którymi ona zarządzała. Teraz szefową jest tam Eve – była asystentka Imogen. Chce ona wprowadzić na rynek aplikację na smartfon i urządzenia mobilne, za pomocą której będzie można czytać gazetę Glossy oraz kupować ubrania, inne produkty i funkcje. To bardzo dobre rozwiązanie, prasa drukowana to już prawie muzeum w dzisiejszych czasach. Czy Imogen odnajdzie się w nowej dla niej rzeczywistości, za którą nie przepada? Czy poradzi sobie bez e-maili wydrukowanych na kartce? W świecie gdzie większość spraw załatwia się przez internet? Takich jak na przykład zamawianie jedzenia, zakupy, rachunki. Tak robi większość postaci w tym dziele.
Imogen ma męża Alexa, który jest prawnikiem i dziecko – córkę o imieniu Annabel – jako nieliczna z redakcji. Jej córka jest prześladowana w internecie. Przez kogo? Nie wiadomo, ale będzie to zaskoczenie. Chociaż ja się domyśliłam, że to może być ta osoba. Czyta się to bardzo dobrze. Autorki nie nudzą czytelnika. Fani lekkich powieści będą zadowoleni. Polecam także innym lubiącym tego typu dzieła lub tym, którzy chcą je poznać













środa, 21 marca 2018

Tom Ellen i Lucy Ivison "Ten pierwszy rok"












Tom Ellen i Lucy Ivison
Ten pierwszy rok”
Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Jaguar 

Ilość stron: 360
To pierwsza książka tych autorów jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na stronie wydawnictwa oraz to, że lubię czytać od czasu do czasu ,młodzieżowe dzieła, przygody studentów, uczniów i inne podobne.
„Ten pierwszy rok” czyta się dobrze i szybko, jeden wieczór powinien wystarczyć. Zawiera zabawne sceny między innymi o kupnie pewnego gatunku sera, wysłania smsa nie do tej osoby co trzeba. Bohaterami są Luke i Phoebe, którzy znali się już z liceum oraz ich znajomi z uczelni. Może się wydawać, że to mało interesujący romans z wątkiem studiów. To jednak nie jest romans tylko ciekawa powieść o studentach pierwszego roku. Mieszkają oni w akademiku. Chodzą na wykłady, imprezy, przyjaźnią się ze sobą. Polecam dzieło osobom lubiącym tego typu treści. Będzie dobre dla ludzi w wielu kategoriach wiekowych, którzy nie pogardzą dobrą lekturą.  



Cytaty:

Fajni ludzie, jak pójdą spać, to po prostu śpią, dopóki ich coś lub ktoś nie obudzi”. (str 40)


Pamięć i pisarstwo nie mogą bez siebie istnieć.” (str 131)







sobota, 17 marca 2018

Olga Rudnicka "Były sobie świnki trzy"







Olga Rudnicka
były sobie świnki trzy”

Ilość stron: 361
To dwunasta książka tej autorki jaką przeczytałam. Do lektury zachęciło mnie to, że jestem fanką twórczości tej pisarki oraz opis na okładce. Tytuł bardzo pasuje do treści, jest idealny. W przypadku innych, które czytałam także tak było. „Były sobie świnki trzy” czyta się dobrze i szybko. Cały czas coś się dzieje. Główne bohaterki to trzy żony swoich mężów – Jolanta, Kamelia, Marta. Chcą pozbyć się swoich facetów w jakikolwiek sposób. Liczy się dla nich tylko to, żeby nie one były winne ich ewentualnej śmierci. Mają wiele mniej lub bardziej strasznych wizji. Co z tego wyniknie? To trzeba przeczytać, bo inaczej musiałabym opowiedzieć całą fabułę. Nie chcę psuć czytania innym, a także wielu śmiesznych scen.  



niedziela, 11 marca 2018

Dana Reinhardt "Powiedz wreszcie prawdę"





Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Jaguar 


To pierwsza książka tej autorki, jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na stronie wydawnictwa. Głównym bohaterem jest River. Jego znajomi jeżdżą samochodami, a on nie ma prawa jazdy i chodzi pieszo. Na autobus czeka zbyt długo i woli się przejść. Zrywa z nim dziewczyna - Penny czyli Penelope. On nie umie się z tym pogodzić. Chodzi na terapię, ale nie mówi o swojej nieszczęśliwej miłości tylko kłamie, że jest uzależniony od narkotyków. W grupie wsparcia poznaje nową dziewczynę - Daphne. Ona nie wie, że on udaje narkomana. Potem prawda zostanie ujawniona. Co z tego wszystkiego wyniknie? Polecam przeczytać. Rewelacyjna lektura, dobrze się czyta i szybko. Nie tylko dla młodzieży .
















 

Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Jaguar 

piątek, 9 marca 2018

Olga Rudnicka "Życie na wynos"





Olga Rudnicka
Życie na wynos”

Ilość stron: 316
To jedenasta książka tej autorki jaką przeczytałam. Do lektury zachęciło mnie to, że lubię twórczość Olgi Rudnickiej oraz opis na okładce. Podobnie jak w dziele pt „Granat poproszę” tutaj także główną bohaterką jest Emilia Przecinek. Są przedstawione jej dalsze losy. Miszka z matką i teściową, które swoje mieszkania wynajęły żeby pomóc jej spłacać kredyt za apartament z którym zostawił ją jej były mąż, który został aresztowany w poprzedniej części.
„Życie na wynos” to zabawne dzieło, napisane w stylu dobrej komedii. Matka i teściowa nadal kłócą się ze sobą nawzajem. Oprócz tego wtrącają się w nie swoje sprawy. Głównie są zainteresowane sąsiadami i kto mógł w ich apartamencie popełnić morderstwo. Szczególnie, że nie został zamordowany mieszkaniec tylko ktoś zupełnie obcy zwany przez policję NN. Co ma z tym wspólnego agentka Emilii – Wiesława Paluch? Będzie chciała wyjść za mąż po to żeby mieć alibi. Czy rzeczywiście to zrobi? Kto zabił naprawdę i dlaczego?
Emilia oprócz pisania umawia się na randki przez internet. Wyniknie z tego wiele śmiesznych scen, które warto przeczytać. Czy pozna kogoś? Na wszystkie pytania poznacie odpowiedzi czytając „Życie na wynos”. Polecam.  




wtorek, 6 marca 2018

Katarzyna Puzyńska "Łaskun"










Katarzyna Puzyńska
Łaskun”

Ilość stron: 832
To druga książka tej autorki jaką przeczytałam. W sumie to jednak trzecia jaką posiadam. Licząc ta pt „Motylek”, którą czytałam w dwóch osobnych częściach. Gdyby był nudny nie kupiłabym drugiego tomu. Do lektury zachęciło mnie to, że lubię twórczość Katarzyny Puzyńskiej oraz opis na okładce. 'Łaskun” nawiązuje do poprzedniego. Tutaj również przedstawione są losy mieszkańców wsi Lipowo. Co może wydarzyć się na wsi? Bez zapoznania się z treścią nie da się tego dowiedzieć, a także skąd słowo łaskun, które niewiele mówi gdy patrzy się na to w księgarni.


Opisane są zbrodnie o które podejrzany jest jeden z policjantów z miejscowego posterunku. Chodzi o Daniela Podgórskiego. Czy naprawdę to on zabił? Przyznam, że ja w to wątpiłam od początku, bo w kryminałach przeważnie pierwszy podejrzewany jest niewinny. Byłoby to zbyt przewidywalne i ktoś mógłby pomyśleć, że może zaprzestać lektury po połowie.
W przypadku tego autorka nie zanudza czytelnika przez ponad osiemset stron. Nie jest to łatwe tak skonstruować wątek kryminalny. Czyta się bardzo dobrze. Jedno z niewielu gdzie napiszę, że każda kartka jest potrzebna i nic nie trzeba wyciąć przy takiej objętości. Warto przeczytać żeby się przyjrzeć jak wygląda dobrze napisany kryminał. Niektórzy pisarze mogliby się uczyć od Katarzyny Puzyńskiej jak pisać.
Oprócz policjanta są także inni podejrzani. Dużo postaci. Między innymi dziewczyna, która jechała na kurs dla stylistek modowych i zaginęła. Krawiec, który od dzieciństwa lubił szyć sukienki. Co z tego wszystkiego wyniknie? Polecam przeczytać.