„
Precz z
cellulitem” Howard Murad
Tytuł:
Zachęca
do lektury, szczególnie dla osób walczących
z tą dolegliwością,
czyli bardzo wiele kobiet.
Autor:
ma wiedzę profesjonalną,
co wynika z jego biografii zamieszczonej pod koniec książki,
trochę w mało
widocznym miejscu i bez zdjęcia,
ale dobrze, że jest.
Ilość
stron:
książka
ma mało stron, ponad 200
razem ze słownikiem na
końcu książki.
Okładka:
ładna, odpowiednia do
tematyki, duża
pomarańcza,
przypominająca skórę
z cellulitem.
Pomysł
świetny.
Treść
– przeczytałam już
dwa razy nawet, świetnie
napisana książka.
Zawiera też przykłady
diet, ale i tak wiadomo, że
po indywidualną dla
każdego dietę
należy się
zgłosić
do Dietetyka.
Książkę
polecam wszystkim kobietom walczącym
z cellulitem, ale też tym
które chcą zapobiegać
jego powstawaniu tak jak ja.
Na
końcu jest również
wspomniany słownik,
zawiera pojęcia z książki
od A do Z. Bardzo przydatny.
„Piękne
paznokcie. Pielęgnacja
i zdobienie”
Aleksandra
Sójka
Tytuł:
temat paznokci zawsze
mnie interesował, dlatego
zdecydowałam się
przeczytać tą
książkę.
Autorka:
szkoleniowiec firmy X,
którą słabo
znam, tylko z nazwy, ale ogólnie wiedza w książce
jest profesjonalna.
Ilość
stron: sporo
prezentacji, ale też
teorii. Stron razem jest 72.
Spis
treści:
podzielony na dwie
części, na wspomniane
prezentacje krok po kroku orz teorię.
Okładka:
bardzo ładna,
uwielbiam niebieski kolor i jego różne
odcienie.
Cena:
adekwatna tylko ze
względu na zdjęcia,
bo wiadomo, ze zrobienie dobrych fotek kosztuje, inaczej nie
zapłaciłabym
ok 30 zł za tą
książkę.
Treść:
tak jak powyżej
napisałam o cenie, gdybym
sprawdziła mniej więcej
spis treści nie kupiłabym
jej, chyba, że zostałaby
wydana wcześniej, jak
chodziłam do szkoły.
Po szkole wiedzę z tej
książki miałam,
nawet o stylizacji paznokci, ponieważ
od zawsze czytam branżowe
gazety z tego zakresu. Jednak jak ktoś
nie ma wiedzy profesjonalnej z tych dziedzin to polecam. Dla tych co
mają, tylko ze względu
na zdobienia jak im na zależy
głównie na tym. W
tej książce są
one na tipsach głównie,
ale zawsze jakaś
inspiracja będzie.
Została już jakiś czas temu wydana druga część tej książki, ale nie czytałam.Druga część ma tytuł
„Kosmetologia
i farmakologia skóry”
Marie
Claude Martini
Tytuł:
brzmi ciekawie,
szczególnie kosmetologia i skóra, czyli moje zainteresowania z
których chętnie
poszerzam wiedzę.
Autorka:
posiada wiedzę
profesjonalną, możecie
o tym przeczytać na
początku książki.
Sporo jest informacji na ten temat, których nie będę
przepisywać.
Ilość
stron: bardzo
dużo, ok 500, dużo
się można
dowiedzieć, chociaż
jak dla mnie nie chodzi o ilość
tylko jakość, ale tu są
obydwa elementy dobre.
Spis
treści:
zajmuje sporo i jest w nim wiele ciekawych punktów.
Okładka:
bardzo fajna, twarda, takie lubię,
ponieważ długo
wytrzymują, szczególnie
jak się wraca jeszcze do
takiej książki.
Treść:
ogólny podręcznik
zawierający sporo
informacji o skórze, kosmetykach, składnikach.
Jest to takie vademecum w którym jest wiele tematów,
przedstawionych dość
wyczerpująco jak na jedną
książkę.
Polecam
wszystkim którzy skończyli
lub dopiero zaczną szkołę
kosmetyczną, świetna
dla przypomnienia lub zorientowania się
co jest przerabiane na licencjacie lub studium, chociaż
więcej tu jest z
licencjatu. Porównałam
na podstawie mojej wiedzy ze szkoły,
którą było
studium.
„Kosmeceutyki”
Zoe
Diana Draelos, Jeffrey S. Dover. Redaktor wydania polskiego Andrzej
Ignaciuk.
Tytuł:
Kosmeceutyki czyli
kosmetyki lecznicze, ale nie są
one lekami jak mówi wiele mitów.
Autor:
przeczytałam
tą książkę
i stwierdzam, że jest
bardzo dobrze napisana, zawiera nawet opisy wyników badań.
Ilość
stron: 211
ze spisem treści itp.
Spis
treści:
książka zawiera 5
rozdziałów. Ze spisu
treści można
się dowiedzieć,
że są
to bardzo ciekawe działy,
mi najbardziej podobały
się substancje w
kosmeceutykach, mity na ich temat, zastosowanie w dermatologii.
Cena:
116 zł (ja kupowałam ją już dawno w księgarni
internetowej medbook.com.pl. Teraz widziałam na stronie, że jest
nowe wydanie z płytą DVD.
Treść:
Dużo informacji z chemii,
wzory itp. Mnie interesują
substancje -ich nazwy na opakowaniach, działanie
na skórę. Ta
książka jest świetna
dla tych których bardziej interesują
wspomniane wzory chemiczne. Wymienione rozdziały
w punkcie spis treści ,
które najbardziej mi się
spodobały zawierały
wiele cennych informacji, których nie wiedziałam
ze szkoły. Działanie
substancji było napisane
ogólnie, ale wystarczająco.
„Salon
piękności
– jak być
piękną,
zdrową
i szczęśliwą”
Katarzyna
Bosacka, Klaudia Carlos
Tytuł:
zwraca uwagę,
bo dotyczy zdrowia i urody i szczęścia,
które też jest ważne.
Autor:
myślałam,
że jak dziennikarki
napiszą książkę
to nie będzie zbyt wiele
wiedzy profesjonalnej. Jednak na wstępie
jest napisane, że
informacje były
konsultowane ze specjalistami.
Opis
z tyłu:
zachęca do przeczytania.
Ilość
stron: 128
Okładka:
kolorowa, ładna,
twarda.
Spis
treści:
do każdego
rozdziału osobno.
Przedstawiony bardzo ładnie,
z fotkami jak ktoś lubi,
zdjęcia zawiera również
treść.
Treść:
nie spodziewałam
się zbyt wiele wiedzy
profesjonalnej w tej książce,
jednak jak zobaczyłam, że
informacje były
konsultowane ze specjalistami, których znam też
z innych książek, to
miło się
rozczarowałam.
Książka
jest napisana w formie rozmowy, świetny
pomysł. Są
też informacje pod każdym
dialogiem, oczywiście o
kosmetykach.
Polecam
dla osób, które interesują
się tematem kosmetyki.
„Aromaterapia.
Leksykon roślin
leczniczych”
Marion
Romer
Redakcja
wydania 1 polskiego Władysław
S. Brud
Ilość
stron: 180
Bardzo
ciekawa jest ta książka.
Olejki są omówione
bardzo dokładnie –
skład, działanie,
zastosowanie. Głównie
opisane są właściwości
lecznicze roślin i
olejków z nich. Kosmetycznego działania
zbyt wiele nie ma. Jednak mi to nie przeszkadzało,
bo bardzo dużo się
dowiedziałam o leczniczym
działaniu roślin,
a to jest też przydatna
wiedza.
Podsumowując
polecam nawet tym, którzy tak jak ja mają
już trochę
wiedzy w tym temacie, (ze szkoły,
gazet, kongresów, książek
kosmetycznych).
„English
for beauty therapisy”
Tamara
Gotowicka
Tytuł:
Zachęca, bo w szkole nie
ma języków obcych,
przynajmniej nie ma ich w studium. Na licencjacie z Kosmetologii są.
Autor:
redaktor naczelna pisma Kosmetyka i kosmetologia, które lubię
czytać, tam też
były fragmenty
angielskiego.
Ilość
stron: 352
Spis
treści:
ładnie napisany,
można się
zorientować co zawiera
książka.
Treść:
Świetnie przedstawione
ćwiczenia, na końcu
jest słownik i
odpowiedzi.
Nie
jest napisane jak się
czyta dany zwrot, ale mimo to książka
jest bardzo dobra dla wszystkich, którzy interesują
się branżą.
Nawet po to, żeby mieć
stronę www w różnych
językach, a nie tylko po
polsku.
Tą książkę również zamawiałam w księgarni internetowej już dawno.
Z książek kosmetycznych oprócz wymienionych powyżej, czytałam również:
8. Barbara Peters "Kosmetyka"
bardzo
wartościowa, dowiedziałam
się z z tej książki
bardzo dużo na tematy, z
których niektóre były
tez u mnie w szkole na pracowni. Książka
wzbogaciła moją
wiedzę teoretyczną
oraz praktyczną. Podobnie
jak „Kosmetyka stosowana”ta książka
również była
jedną z pierwszych jakie
czytałam z tej dziedziny
9. Joanna Dylewska Grzelakowska "Kosmetyka stosowana"
To była pierwsza książka z kosmetyki jaką przeczytałam. Od tej lektury zaczęłam marzyć o napisaniu własnej (to marzenie się spełniło :) [ teraz nie ma już w sprzedaży mojej książki]
Wiem, że są nowe wydania, ale nie czytałam ich. Starszą wersję miałam bardzo dawno z biblioteki. Może jeszcze gdzieś ją znajdziecie, ale lepiej czytać nowe wersje. Bardziej aktualne.
10. Ewa Maria Wanke "100 pytań do Kosmetyczki"
Tytuł:
brzmi ciekawie, od razu wiadomo, że
książka jest w formie
pytań na interesujący
mnie temat.
Autorka:
z tego co czytałam już
dość dawno autorka miała
wiedzę profesjonalną.
Ilość
stron: nie pamiętam,
a nie posiadam tej książki. Miałam ją dawno z biblioteki.
Treść:
wartościowe
odpowiedzi na pytania związane
z kosmetyką. Warto
przeczytać jako dodatek
do innych książek jak
ktoś ma dostęp
do tej książki. Ja
czytałam już
dość dawno. Gdzieś
w bibliotekach powinna być.
11. Katarzyna Kozłowska - Kołodziejska "Akademia makijażu nr okazje duże i małe"
- recenzje znajdziecie tu
Z powieści o tematyce kosmetycznej, z wątkami kosmetycznymi w tle polecam następujące:
1. Chris Manby "Wojny w Spa"'
2. Doris Mortman "Odcienie czerwieni"
3. Irena Matuszkiewicz "Salonowe życie"
4. Jennifer Blake "Dzikie marzenia"
Z gazet o kosmetyce polecam następujące:
1. Lne
Bardzo lubię kongresy organizowane przez redakcję tej gazety, a także gazetę. Relacje z kongresów na moim drugim blogu JoannaJoanK
zdjęcie kolekcji tych gazet jakie mam
Kiedyś też osobno wychodziło Manicure Pedicure, teraz to jest w jednej gazecie (Lne)
zdjęcie kolekcji tych gazet jakie mam
Kiedyś też osobno wychodziło Manicure Pedicure, teraz to jest w jednej gazecie (Lne)
2. Make-up trendy
(recenzje na tym blogu)
3. Pismo Paznokcie
recenzje umieszczę na tym blogu - te starsze w jednym wpisie, bo mam je z poprzedniego bloga, który miałam na wordpress.com
4. Akademia Paznokcia
jak wyżej
zdjęcie kolekcji (teraz już zostawione to co mnie interesowało z tego stosu)
zdjęcie kolekcji (teraz już zostawione to co mnie interesowało z tego stosu)
5. NailPro
recenzje już są na tym blogu. Wygrałam też prenumeratę już jakiś czas temu,, więc będzie ich więcej.
6. Beauty - Forum
również tej gazety wygrałam prenumeratę na ten rok (2013), ale znam to pismo od dawna. Zdjęcie poniżej to stare numery, które mam
Kiedyś też czytałam:
1. Cabines
zostało to co mnie interesowało z tego stosiku
zostało to co mnie interesowało z tego stosiku
2. Kosmetyka i Kosmetologia
zostało również to co mnie interesowało
zostało również to co mnie interesowało
3. Nail Expert (tego już chyba nie ma na rynku, a przynajmniej ja nie widziałam)
4. Spa magazine (jest też strona tej gazety w internecie, w Empiku nie widziałam, ale może jest, to już trzeba pytać samemu)
5. Spa houses
6. Eden Spa(widziałam stronę w internecie, więc jeszcze jest ta gazeta)
7. Solarium
8. NailArt