środa, 17 kwietnia 2013

Książki i gazety z wiedzą czyli o Kosmetyce



 
Precz z cellulitem” Howard Murad

Tytuł: Zachęca do lektury, szczególnie dla osób walczących z tą dolegliwością, czyli bardzo wiele kobiet.

Autor: ma wiedzę profesjonalną, co wynika z jego biografii zamieszczonej pod koniec książki, trochę w mało widocznym miejscu i bez zdjęcia, ale dobrze, że jest.

Ilość stron: książka ma mało stron, ponad 200 razem ze słownikiem na końcu książki.

Okładka: ładna, odpowiednia do tematyki, duża pomarańcza, przypominająca skórę z cellulitem.

Pomysł świetny.

Treść – przeczytałam już dwa razy nawet, świetnie napisana książka. Zawiera też przykłady diet, ale i tak wiadomo, że po indywidualną dla każdego dietę należy się zgłosić do Dietetyka.

Książkę polecam wszystkim kobietom walczącym z cellulitem, ale też tym które chcą zapobiegać jego powstawaniu tak jak ja.

Na końcu jest również wspomniany słownik, zawiera pojęcia z książki od A do Z. Bardzo przydatny.



 
Piękne paznokcie. Pielęgnacja i zdobienie”

Aleksandra Sójka

Tytuł: temat paznokci zawsze mnie interesował, dlatego zdecydowałam się przeczytać tą książkę.

Autorka: szkoleniowiec firmy X, którą słabo znam, tylko z nazwy, ale ogólnie wiedza w książce jest profesjonalna.

Ilość stron: sporo prezentacji, ale też teorii. Stron razem jest 72.

Spis treści: podzielony na dwie części, na wspomniane prezentacje krok po kroku orz teorię.

Okładka: bardzo ładna, uwielbiam niebieski kolor i jego różne odcienie.

Cena: adekwatna tylko ze względu na zdjęcia, bo wiadomo, ze zrobienie dobrych fotek kosztuje, inaczej nie zapłaciłabym ok 30 zł za tą książkę.

Treść: tak jak powyżej napisałam o cenie, gdybym sprawdziła mniej więcej spis treści nie kupiłabym jej, chyba, że zostałaby wydana wcześniej, jak chodziłam do szkoły. Po szkole wiedzę z tej książki miałam, nawet o stylizacji paznokci, ponieważ od zawsze czytam branżowe gazety z tego zakresu. Jednak jak ktoś nie ma wiedzy profesjonalnej z tych dziedzin to polecam. Dla tych co mają, tylko ze względu na zdobienia jak im na zależy głównie na tym. W tej książce są one na tipsach głównie, ale zawsze jakaś inspiracja będzie.
 Została już jakiś czas temu wydana druga część tej książki, ale nie czytałam.
Druga część ma tytuł





Kosmetologia i farmakologia skóry”

Marie Claude Martini


Tytuł: brzmi ciekawie, szczególnie kosmetologia i skóra, czyli moje zainteresowania z których chętnie poszerzam wiedzę.

Autorka: posiada wiedzę profesjonalną, możecie o tym przeczytać na początku książki. Sporo jest informacji na ten temat, których nie będę przepisywać.

Ilość stron: bardzo dużo, ok 500, dużo się można dowiedzieć, chociaż jak dla mnie nie chodzi o ilość tylko jakość, ale tu są obydwa elementy dobre.

Spis treści: zajmuje sporo i jest w nim wiele ciekawych punktów.

Okładka: bardzo fajna, twarda, takie lubię, ponieważ długo wytrzymują, szczególnie jak się wraca jeszcze do takiej książki.

Treść: ogólny podręcznik zawierający sporo informacji o skórze, kosmetykach, składnikach. Jest to takie vademecum w którym jest wiele tematów, przedstawionych dość wyczerpująco jak na jedną książkę.

Polecam wszystkim którzy skończyli lub dopiero zaczną szkołę kosmetyczną, świetna dla przypomnienia lub zorientowania się co jest przerabiane na licencjacie lub studium, chociaż więcej tu jest z licencjatu. Porównałam na podstawie mojej wiedzy ze szkoły, którą było studium.


 
Kosmeceutyki”

Zoe Diana Draelos, Jeffrey S. Dover. Redaktor wydania polskiego Andrzej Ignaciuk.

Tytuł: Kosmeceutyki czyli kosmetyki lecznicze, ale nie są one lekami jak mówi wiele mitów.

Autor: przeczytałam tą książkę i stwierdzam, że jest bardzo dobrze napisana, zawiera nawet opisy wyników badań.

Ilość stron: 211 ze spisem treści itp.

Spis treści: książka zawiera 5 rozdziałów. Ze spisu treści można się dowiedzieć, że są to bardzo ciekawe działy, mi najbardziej podobały się substancje w kosmeceutykach, mity na ich temat, zastosowanie w dermatologii.

Cena: 116 zł (ja kupowałam ją już dawno w księgarni internetowej medbook.com.pl. Teraz widziałam na stronie, że jest nowe wydanie z płytą DVD.

Treść: Dużo informacji z chemii, wzory itp. Mnie interesują substancje -ich nazwy na opakowaniach, działanie na skórę.  Ta  książka jest świetna dla tych których bardziej interesują wspomniane wzory chemiczne. Wymienione rozdziały w punkcie spis treści , które najbardziej mi się spodobały zawierały wiele cennych informacji, których nie wiedziałam ze szkoły. Działanie substancji było napisane ogólnie, ale wystarczająco. 
 

 
Salon piękności – jak być piękną, zdrową i szczęśliwą

Katarzyna Bosacka, Klaudia Carlos

Tytuł: zwraca uwagę, bo dotyczy zdrowia i urody i szczęścia, które też jest ważne.

Autor: myślałam, że jak dziennikarki napiszą książkę to nie będzie zbyt wiele wiedzy profesjonalnej. Jednak na wstępie jest napisane, że informacje były konsultowane ze specjalistami.

Opis z tyłu: zachęca do przeczytania.

Ilość stron: 128

Okładka: kolorowa, ładna, twarda.

Spis treści: do każdego rozdziału osobno. Przedstawiony bardzo ładnie, z fotkami jak ktoś lubi, zdjęcia zawiera również treść.

Treść: nie spodziewałam się zbyt wiele wiedzy profesjonalnej w tej książce, jednak jak zobaczyłam, że informacje były konsultowane ze specjalistami, których znam też z innych książek, to miło się rozczarowałam.

Książka jest napisana w formie rozmowy, świetny pomysł. Są też informacje pod każdym dialogiem, oczywiście o kosmetykach.

Polecam dla osób, które interesują się tematem kosmetyki. 




 
Aromaterapia. Leksykon roślin leczniczych”

Marion Romer

Redakcja wydania 1 polskiego Władysław S. Brud


Ilość stron: 180

Bardzo ciekawa jest ta książka. Olejki są omówione bardzo dokładnie – skład, działanie, zastosowanie. Głównie opisane są właściwości lecznicze roślin i olejków z nich. Kosmetycznego działania zbyt wiele nie ma. Jednak mi to nie przeszkadzało, bo bardzo dużo się dowiedziałam o leczniczym działaniu roślin, a to jest też przydatna wiedza.

Podsumowując polecam nawet tym, którzy tak jak ja mają już trochę wiedzy w tym temacie, (ze szkoły, gazet, kongresów, książek kosmetycznych).






 
English for beauty therapisy”

Tamara Gotowicka



Tytuł: Zachęca, bo w szkole nie ma języków obcych, przynajmniej nie ma ich w studium. Na licencjacie z Kosmetologii są.

Autor: redaktor naczelna pisma Kosmetyka i kosmetologia, które lubię czytać, tam też były fragmenty angielskiego.

Ilość stron: 352

Spis treści: ładnie napisany, można się zorientować co zawiera książka.

Treść: Świetnie przedstawione ćwiczenia, na końcu jest słownik i odpowiedzi.

Nie jest napisane jak się czyta dany zwrot, ale mimo to książka jest bardzo dobra dla wszystkich, którzy interesują się branżą. Nawet po to, żeby mieć stronę www w różnych językach, a nie tylko po polsku. 
Tą książkę również zamawiałam w księgarni internetowej już dawno. 


Z książek kosmetycznych oprócz wymienionych powyżej, czytałam również:
8. Barbara Peters "Kosmetyka"
 
bardzo wartościowa, dowiedziałam się z z tej książki bardzo dużo na tematy, z których niektóre były tez u mnie w szkole na pracowni. Książka wzbogaciła moją wiedzę teoretyczną oraz praktyczną. Podobnie jak „Kosmetyka stosowana”ta książka również była jedną z pierwszych jakie czytałam z tej dziedziny

9. Joanna Dylewska Grzelakowska   "Kosmetyka stosowana"
 To była pierwsza książka z kosmetyki jaką przeczytałam. Od tej lektury zaczęłam marzyć o napisaniu własnej (to marzenie się spełniło :) [ teraz nie ma już w sprzedaży mojej książki]
Wiem, że są nowe wydania, ale nie czytałam ich. Starszą wersję miałam bardzo dawno z biblioteki. Może jeszcze gdzieś ją znajdziecie, ale lepiej czytać nowe wersje. Bardziej aktualne.
 
10 Ewa Maria Wanke "100 pytań do Kosmetyczki"
 
Tytuł: brzmi ciekawie, od razu wiadomo, że książka jest w formie pytań na interesujący mnie temat.

Autorka: z tego co czytałam już dość dawno autorka miała wiedzę profesjonalną.

Ilość stron: nie pamiętam, a nie posiadam tej książki. Miałam ją dawno z biblioteki.
 
Treść: wartościowe odpowiedzi na pytania związane z kosmetyką. Warto przeczytać jako dodatek do innych książek jak ktoś ma dostęp do tej książki. Ja czytałam już dość dawno. Gdzieś w bibliotekach powinna być.

11. Katarzyna Kozłowska - Kołodziejska "Akademia makijażu nr okazje duże i małe"
- recenzje znajdziecie  tu


Z powieści o tematyce kosmetycznej, z wątkami kosmetycznymi w tle polecam następujące:
1. Chris Manby "Wojny w Spa"'
2. Doris Mortman "Odcienie czerwieni"
3. Irena Matuszkiewicz "Salonowe życie"
4. Jennifer Blake "Dzikie marzenia"

Z gazet o kosmetyce polecam następujące:
1. Lne
Bardzo lubię kongresy organizowane przez redakcję tej gazety, a także gazetę. Relacje z kongresów na moim drugim blogu JoannaJoanK
zdjęcie kolekcji tych gazet jakie mam

Kiedyś też osobno wychodziło Manicure Pedicure, teraz to jest w jednej gazecie (Lne)
2. Make-up trendy
(recenzje na tym blogu)
3. Pismo Paznokcie
recenzje umieszczę na tym blogu - te starsze w jednym wpisie, bo mam je z poprzedniego bloga, który miałam na wordpress.com


4. Akademia Paznokcia 
jak wyżej
zdjęcie kolekcji (teraz już zostawione to co mnie interesowało z tego stosu)

5. NailPro
recenzje już są na tym blogu. Wygrałam też prenumeratę już jakiś czas temu,, więc będzie ich więcej. 
6. Beauty - Forum
również tej gazety wygrałam prenumeratę na ten rok (2013), ale znam to pismo od dawna. Zdjęcie poniżej to stare numery, które mam




Kiedyś też czytałam:
1. Cabines
zostało to co mnie interesowało  z tego stosiku



2. Kosmetyka i Kosmetologia
zostało również to co mnie interesowało


3. Nail Expert (tego już chyba nie ma na rynku, a przynajmniej ja nie widziałam)

4. Spa magazine (jest też strona tej gazety w internecie, w Empiku nie widziałam, ale może jest, to już trzeba pytać samemu)
5. Spa houses
6. Eden Spa(widziałam stronę w internecie, więc jeszcze jest ta gazeta)
7.  Solarium 
8. NailArt






niedziela, 14 kwietnia 2013

Emily Giffin "Dziecioodporna"




Emily Giffin
Dziecioodporna”

Ilość stron: 385

To pierwsza książka tej autorki jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie tytuł i opis na okładce, a także to, że nie ma zbyt wielu książek w których główna bohaterka nie chce mieć dzieci z własnej woli, a nie dlatego, że np. z jakiegoś powodu medycznego nie może. (przynajmniej ja o takich książkach nie słyszałam. Jeśli wiecie o książkach tego typu piszcie w komentarzach). Ludzie uważają osobę, która nie chce mieć dzieci za dziwaka, albo myślą, że tak naprawdę nie może ich mieć. Tak też była postrzegana przez znajomych główna bohaterka książki – Claudia i jej mąż, który do pewnego momentu też nie chciał dzieci. Ja nie uważam takich osób za nie normalne, bo każdy ma przecież wolny wybór.

Przeczytałam to w jeden dzień. Czyta się bardzo dobrze. Nie zdradzę co i jak, ale ja też postąpiłabym tak samo na miejscu głównej bohaterki. Zakończenie było dla mnie zaskoczeniem, bo byłam przekonana, że inaczej będzie ono wyglądało. Jednak jest ono pozytywne. (dla mnie, ale myślę, że innym też się spodoba).

Podsumowując polecam każdemu tą lekturę, niezależnie czy ktoś chce mieć dzieci czy nie chce czy nie może. Każdy znajdzie coś dla siebie.